Odkryta w zeszłym roku planetoida o niezbyt ciekawej nazwie 2012 DA14, już w piątek 15 lutego około godziny 21-szej przeleci blisko Ziemi!
Obiekt ma średnicę około 50 metrów i pędząc w przestrzeni kosmicznej, minie naszą planetę w odległości zaledwie 0,07 odległości Ziemia-Księżyc! To o wiele bliżej niż krążą satelity przekaźnikowe i telekomunikacyjne, ale bez obaw, bo jak zapewniają naukowcy, szanse że dojdzie do zderzenia są niemal zerowe.
Asteroida ma masę 140 tysięcy ton, a jej okres obiegu wokół Słońca wynosi 365 dni - czyli dokładnie tyle samo co Ziemia. Jednak nieco eliptyczna orbita powoduje, że obiekt dwa razy do roku zbliża się do naszej planety. Planetoidy o takiej średnicy przelatują tak blisko co około 40 lat, a uderzają raz na około 1,5 tys lat.
Gdy tylko dopisze pogoda to wieczorem 15 lutego warto wziąć do ręki choćby lornetkę - być może dostrzeżemy planetoidę, która w ciągu parudziesięciu minut przemieści się na tle gwiazd, a taka okazja nieczęsto się trafia!
Symulacja zbliżenia 2012 DA14 do Ziemi: