poniedziałek, 4 lutego 2013

Asteroida przeleci blisko Ziemi!

Odkryta w zeszłym roku planetoida o niezbyt ciekawej nazwie 2012 DA14, już w piątek 15 lutego około godziny 21-szej przeleci blisko Ziemi! 



Obiekt ma średnicę około 50 metrów i pędząc w przestrzeni kosmicznej, minie naszą planetę w odległości zaledwie 0,07 odległości Ziemia-Księżyc! To o wiele bliżej niż krążą satelity przekaźnikowe i telekomunikacyjne, ale bez obaw, bo jak zapewniają naukowcy, szanse że dojdzie do zderzenia są niemal zerowe. 

Asteroida ma masę 140 tysięcy ton, a jej okres obiegu wokół Słońca wynosi 365 dni - czyli dokładnie tyle samo co Ziemia. Jednak nieco eliptyczna orbita powoduje, że obiekt dwa razy do roku zbliża się do naszej planety. Planetoidy o takiej średnicy przelatują tak blisko co około 40 lat, a uderzają raz na około 1,5 tys lat.

Gdy tylko dopisze pogoda to wieczorem 15 lutego warto wziąć do ręki choćby lornetkę - być może dostrzeżemy planetoidę, która w ciągu parudziesięciu minut przemieści się na tle gwiazd, a taka okazja nieczęsto się trafia!


Symulacja zbliżenia 2012 DA14 do Ziemi:


5 komentarzy:

  1. bo wie pan co? powiem panu, ze ja to żem sie szczerze roszczarował przez tom leconcom planete. ja żem myślal ze mi tu rozpierdzieli wszystko i spakowalem posag do piwnicy i zem sie schowal testament cora mi spisala migiem, bo tam u ruskich to tak niezle napierdalalo te chalupy powiem panu a tu zonk, dupy nie urwalo i spowrotem manele musialem wynosic, ino zem sobie roboty narobil juz ni slucham wiency tych opowiesciow z kosmosu bo to aby mozgi ludzie piorom ze to konce swiata bendom atu gowno chcialem zachowac resztyj kosztownosci ktorem mam zem zone wyslal na warte a tam wie pan szkoda gadac. ale jak to mowiom lepsze mniejsze zlo bo za uralem to by mi rozpierdzielilo wszystkie okna a żem niedawno na plastyky wymienil.

    OdpowiedzUsuń
  2. no to tak by moglo byc

    OdpowiedzUsuń
  3. jo napierdalajo w te MZK jak nic skurwysyny jebane

    OdpowiedzUsuń
  4. chcialem slozyc skarge na pana strone bo wchodze tu codziennie i chuj nic nowego nie ma, ile mam do piernika czekac na te posty co? weznie sie pan za robote czy mam na pana nadac do ministerstwa zes pan sajgon robi w internecie namawia pan na ogladanie stron a potem nichuja nie ma co czytac? chce pan sie w sadzie znalec? mysli pan ze spoleczenstwo ze wsi nieswiadome jest polskiego sadownistwa com panu wydoje wszystkie oszczednosci za takie nirobstwo w bialy dzien do cholery. sie robi strony to trza jo prowadzic a co ja jestem jakis anfalbeta co to czytac z liter nie umi? jak umiem to czekam na te sajensfikszyn co bym se wiencyj wiedzial a potem przy obiadu poszpanowal zem to ile sie nauczyl z tego internetu

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń